piątek, 1 stycznia 2010

Przyspieszony Nowy Rok


Czas: kilka lat temu, 31 grudnia, godzina dwudziesta. 
Okoliczności: spędzamy Sylwestra w domu, oglądając filmy na dvd. 
Nagle zjawia się Komendant w koszuli nocnej z butelką Siewiernoje Igristoje i kieliszkami w ręku.
Komendant (głośno i uroczyście): - Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
My: - ???
Komendant: - Przyszłam już teraz złożyć wam życzenia, bo kładę się spać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz