piątek, 1 stycznia 2010

Komendant planista


Czas: tydzień po ślubie. 
Miejsce: świeżo odnowiony pokój mający służyć za sypialnię. 
Komendant rozgląda się ze zmarszczonymi brwiami.  
Komendant (karcąco): - A gdzie będzie stało łóżeczko dla niuni...???  
Ja (lekko skołowana): - Dla kogo???  
Komendant (zniecierpliwiony): - Dla niuni! Tej, co to NA PEWNO niedługo się urodzi!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz