Jest jeszcze parę historyjek w zanadrzu, ale... potrzebny jest okres karencji.
W związku z powyższym proponuję Wam współtworzenie tego bloga. Jeśli macie ochotę, nadsyłajcie na mail opowieści o przeprawach w Waszymi osobistymi Komendantami, podpisując nickiem i dodając adres Waszych blogów.
Pozdrawiam
M.
Rozstałam w sensie? Brzmi to dość enigmatycznie...
OdpowiedzUsuńNie mamy kontaktu :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, cóż to oznacza? Rozumiem, iż już nie mieszkacie z mężem u niej?
OdpowiedzUsuńJakkolwiek bloga prowadź, jest super:-)
tak, oboje nie mieszkamy u niej.
UsuńUfff! Myślę, że to najlepsze, co się Wam mogło przytrafić! :)
UsuńPowodzenia na nowej drodze życia!
Jeden Komendant w tę, czy w tę... co tam, pikuś. Opowiastek tylko szkoda.
OdpowiedzUsuńOpowiastek jeszcze trochę będzie :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś :))), a komendanta pal licho, choć szkoda jego "błyskotliwości", wnikliwości i poczucia humoru:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Komendant przynajmniej już w życiu nie mąci, tylko... czy teraz nie będzie nudniej? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
???
OdpowiedzUsuńO matko, ja Ciebie doskonale rozumiem, ale czy Komendant nie placze z rozpaczy?
OdpowiedzUsuńTo pytanie retoryczne, na ktore nie musisz odpowiadac;))
zapraszam do poczytania
OdpowiedzUsuńhttp://mojkonarab.blogspot.com
http://budownictwonowoczesne.com
Ha:) mogłabym wysłać tu NA zastępstwo swojego osobistego Komendanta ale ten blog zmieniłby swój charakter na coś w rodzaju "Opowieści grozy.." lub ewentualnie "Moja katowa...",
OdpowiedzUsuńno i wystrój trzeba by zmienic...
Niestety moja Michasia komendantem nie jest nijak. Cudna jest po prostu i chyba by zupełnie nie pasowała :)
OdpowiedzUsuńSuper, że wyrwałaś się z macek Komendanta :)))
OdpowiedzUsuńbędę czekała cierpliwie - Twój blog jest pierwszym - dyżurnym skojarzeniem dla hasła teściowa;
OdpowiedzUsuńPróbowałam coś znaleźć w głowie, ale nijak, jestem za daleko... sielanka
OdpowiedzUsuńNo , doczekałam się ! Może tu znowu będzie się coś działo, uwielbiałam tu zaglądać.
UsuńJak to? Bez Komendanta? straszne:)
OdpowiedzUsuńbrakuje Ci jej mimo? poz ciepło.
OdpowiedzUsuń當代迷你倉
OdpowiedzUsuń商務中心荃灣
文件倉
儲存文件倉
虛擬寫字樓
信箱出租服務
香港自存倉
"Nie mamy kontaktu" brzmi dość jednoznacznie. Trafiłem tu przypadkiem, przeczytałem wszystko. Niektóre z sytuacji wydają się warte jedynie chwili wewnetrznej radości, nie aż takiego nakręcenia. Ale rozumiem, ze codzienne męczenie materiału może doprowadzić do skrajnych poziomów frustracji czymkolwiek z Komendantem zwiazanym. Mam nadzieję, że po czasie i z obecnej perspektywy, uwolnionej z większości emocji, decyzji nie żałujesz.
OdpowiedzUsuńGal.