poniedziałek, 11 października 2010

Komendant w rozemocjonowaniu przejęzyczony


Okoliczności: poniedziałkowe przedpołudnie. Komendant wraca po obchodzie małomiasteczkowych sklepów odzieżowych. Jeszcze w butach zjawia się na górze ze świeżą relacją.

Komendant (trochę zdyszany, relacjonuje na jednym wdechu): - Mówię ci córka jakie piękne kurtki widziałam żadne tam chińskie tylko polskie bo u tej pani w sklepie są same polskie rzeczy nie ma bubli z Chin  mogłabyś iść zobaczyć dla siebie no i upatrzyłam sobie tam taką kurteczkę ale mówię ci jaka elegancka i cieplutka i na jesień i na zimę taka srebrna z kołnierzem dużym (tu żywo gestykuluje upierścienioną ręką) i zapinana na takie srebrne MOPY...


31 komentarzy:

  1. :))), no i jak tu nie lubić Komendanta ;),
    ja poznałam kiedyś panią, która kupowała bluzki w CePeeNie zamiast cepelii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajna taka radość w dzieleniu się info, miło pomyśleć, że co na teściową to i na Ciebie dobre będzie i odpowiednie...;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chcę kurteczkę elegancką na zimę, zapinaną na srebrne mopy!!! :-))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka będzie w tych mopach, tylko żeby nie polerowała powierzchni płaskich, chociaż takiej elegantki o to nie podejrzewam :) miło Cię czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uniwersalna kurtka : i na zimę i na jesień i do podłogi...

    OdpowiedzUsuń
  6. :D
    Jeden srebrny mop przy kurteczce to już DUŻA rzecz... a co dopiero kilka... Szaleństwo!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  7. kochany ten Komendant:) stara sie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takim Komendantem nuda nie grozi ani Tobie... ani nam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. To pewnie będzie kreacja "królowa śniegu", skoro kurteczka srebrna no i na mopy zapinana...Wielce praktyczna kreacja, własne ślady Komendant po sobie z łatwością zatrze.
    miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tomusi jakiś kompletnie nowy model być :)

    OdpowiedzUsuń
  11. polskie to polskie, tylko z mopem;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobre! Za każdym razem morda mi się śmieje, kiedy mijam MOPy na polskich autostradach :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Hihihi...ale nie byle jakie - srebrne. Znaczy Komendant ma styl. Ja go czuję (zarówno komendanta jak i jego styl)!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapomniwszy jakiegoś słowa, rzuć jakimkolwiek, może akurat się nie zorientują ;)
    W sumie co to tam za różnica ;) - mop czy rzep ;D :P byle się kurtka zapinała by zzzzimno nie wlatało

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam, przyszłam przypadkiem od Stardust, zaczytałam się i ryję ze śmiechu aż mnie brzuch boli:) Mam nadzieję, że nie czujesz się urażona :) Genialnie piszesz i podziwiam Cię bardzo, bo sama jestem totalnie niezdolna do funkcjonowania z takimi "Komendantami" (a moje teściowa też jest "z tych", acz na szczęście mieszka z drugiej strony kuli ziemskiej i nigdy jej nie poznałam na żywo). Pozdrawiam serdecznie, będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Laki, witam, toż o rycie tu chodzi ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubewa ma rację! Kup tę kurtkę! To trzy w jednym ;D

    Pozdrów Komendanta :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Komendant zakupi i zywe srebro bedziesz miala w domu...

    OdpowiedzUsuń
  19. Pozdrawiam serdecznie, hm, szacuneczek dla Komendanta ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. taka srebrna i z mopami??...to cholernie cięzka
    musi byc i pewnie taka zamiatająca ulice ;)

    Działa na wyobraźnię!

    OdpowiedzUsuń
  21. zastanawia mnie jedno czy KOMENDANT o tym wszystkim wie ???;-) matko jedyna, ha, ha, ha i co będzie jak się dowie ;-). Kurtka z mopami , moja droga, toż to trzeba się w niej tarzać po podłodze ze śmiechu oczywiście i wszystko jasne i czyste.PS. jednak śmiech jest najlepszym lekarstwem.

    OdpowiedzUsuń
  22. toż ja srebrnego mopa szukam od miesięcy !! Do okuć w łazience by mi pasował .. A Komendant jeszcze kurtkę do kompletu znalazł !!

    OdpowiedzUsuń
  23. To cudowne, że komendant tak się chętnie wszystkim z tobą dzieli, przemyśleniami i nowinami, ale upatrzoną srebrną kurteczkę- cudo to chyba nie:-))). Bożena

    OdpowiedzUsuń
  24. każdy facet wie, że fajne kurtki zapinane są na eleganckie mopy
    :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rozbawiasz mnie do łez dlatego też zapraszam po wyróżnienie do mnie http://dziescilat.blogspot.com/2010/11/dziekuje.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Wpadlam na chwile...moge zostac? Ze smiechu oplulam monitor...wytre mopem:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moje zdarzenie z wczoraj w temacie słówek Komendanta. Okoliczności: weekend spędzany w domu teściowej w rodzinnej miejscowości. Idziemy z naszymi psami i... teściową na spacer. Przechadzamy się po osiedlu. Mijamy sąsiadkę i pomiędzy nią a teściową (która najchętniej nie wpuszczałaby tych psów na swoje podwórko) nawiązuje się następujący dialog:

    - To dwie suki?
    - Tak dwie suki. Jedna suka, druga pies!!!

    OdpowiedzUsuń