Czas: niedzielne przedpołudnie ubiegłego roku.
Okoliczności: poprzedniego dnia ścięłam swoje blond włosy na krótko, Komendant jest wciąż pod wrażeniem tego czynu.
Komendant (przyglądając mi się uważnie): - Wiesz, czego mi tu brakuje..? Takich czerwonych pasemeczek na tym blondzie. Pięknie byś, córcia, wyglądała...!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz