sobota, 2 października 2010
Noc jest od spania.
Okoliczności: piątek, godzina 19.00, jak zwykle o tej porze jedziemy do marketu po zakupy na cały tydzień. Komendant z jakichś względów szykuje się już do spania.
Komendant (zaniepokojony): - Jedziecie gdzieś...???
Mąż: - Tak, do Tesco.
Komendant (z naganą w głosie): - Ale NA NOC????
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
miesiąc temu o tej porze byłby dzień jeszcze...
OdpowiedzUsuńmoże się bała zostać? :)
Beata, własny mąż, dwa koty i pies, to chyba wystarczające towarzystwo NA NOC? :-)
OdpowiedzUsuńHihihi...wiesz...mój komendant wstaje o 4.00 rano i zaczyna gotować zupę. A zapach rozchodzi się po całym domu i gryzie w oczy cebulą i porą.:) Z tego powodu godzina 19.00 jest u niej tym czym u mnie 24.00 - może Twoja Ona tez tak ma?
OdpowiedzUsuńBoże!!! jakbym słyszała moja mamę - jak wychodzę wieczorem to jest stałe pytanie- gdzie idziesz? Ja odpowiadam - wychodzę z Ryśkiem ( 5 lat związku, 1 rok wspólnego mieszkania) a ona na to - znów się będziesz z nim włóczyć po nocy???
OdpowiedzUsuńNOC ??
OdpowiedzUsuń:)) moja mama tez tak jakoś ma, że 19 to dla niej noc :)
nie mogłabym żyć z kimś kto ma taką potrzebę kontrolowania wszystkiego jak Komendant ..
A mnie sie chyba nawet troche smutno zrobilo, bo dotarlo do mnie, ze od 26 lat nie mam zadnego Komendanta, ani za grosz, ani deczko..:( Nic. Nikt mi nie moze nic powiedziec, nagadac, nakrzyczec, sprawdzic, poprzestawiac, zamieszac...
OdpowiedzUsuńBosze i ja jeszcze zyje:)))))
Jasne, że na noc. Łóżka właśnie rzuci, a Wy nie chcecie kupować kota w worku:D
OdpowiedzUsuńdżizys krajst! mi się ciśnie na usta jak czytam. ale takie fajne Dżizys Krajst, żartobliwe. Chociaż jakbym miała w rzeczywistości, to bym już pewnie się zamieniła w buhaja na korridzie;)
OdpowiedzUsuńStęskniłam się za komendantem:) Witajcie z powrotem:-)
OdpowiedzUsuńCoś w tym musi być moja mama często o 20-ej idzie spać - chyba takie wcześnie chodzące spać pokolenie ;)))
OdpowiedzUsuńot, doceniła kobiecina Waszą fantazję, choć nieco ją to przeraziło:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki słodkie pięknoto, piękny powrót :)
OdpowiedzUsuńno pewnie, że na noc :D tesco czynne 24h ;))))
OdpowiedzUsuńPewnie by chciała, żebyście tam zostali ;D na noc ;D będzie miała chatę wolną!
OdpowiedzUsuńMoże się chciała Was pozbyć na NOC i pobuszować po swojemu ;P Albo się upewnić, czy może Wam zrobić dokładną inspekcję w łazience...tak na spokojnie ;)A ta wczesna godzina snu to ściema w stylu zasłony dymnej? :D:D:D
OdpowiedzUsuńA mnie się wydaje i tu stanę po stronie komendanta, że jak ciemno za oknem to trzeba iśc spac, to chyba normalne:-)))Bożena
OdpowiedzUsuń